W niedzielę w samo popołudnie w sercu diecezji włocławskiej odbyło się wyjątkowe wydarzenie: jubileusz 25-lecia kapłaństwa ks. Mariusza Chmielewskiego, dyrektora Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Łaźniewie. Uroczysta Msza Święta w Katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny stała się centrum obchodów jubileuszu Ks. Mariusza, gdyż jest to jego rodzinna parafia. Zgromadziła ona głównie duchownych Współbraci ze Zgromadzenia Księży Orionistów, ale i Siostry Orioinistki, przyjaciół, współpracowników oraz liczne grono wiernych, którzy chcieli wyrazić swoją wdzięczność za ćwierć wieku służby duszpasterskiej Jubilata.
Eucharystii przewodniczył sam Jubilat, otoczony przez kapłanów, którzy towarzyszyli mu na drodze kapłańskiego powołania. W homilii ks. Piotr Jasek podzielił się refleksją nad tajemnicą powołania kapłana, który napełniony Duchem Świętym, rozgrzewa serca ludzi żywą wiarą.
Na jubileuszu nie zabrakło przedstawicieli środowiska medycznego i opiekuńczego z ZOL w Łaźniewie, którym ks. Mariusz oddaje się z pasją i oddaniem. Część personelu przybyła osobiście, podkreślając duchową obecność kapłana nawet w najbardziej wymagających momentach pracy.
Ks. Mariusz Chmielewski znany jest nie tylko ze swojej duszpasterskiej gorliwości, ale także z wyjątkowego podejścia do chorych i starszych. Jego praca w Łaźniewie łączy fachowość i czułość, a jego kapłaństwo nie kończy się na ambonie – sięga tam, gdzie ludzie najbardziej potrzebują nadziei i otuchy.
Jubileusz 25-lecia był nie tylko momentem świętowania, ale też zapowiedzią dalszej drogi – jeszcze bogatszej w doświadczenia i pełnej nadziei. Przełożony prowincjalny – ks. Sylwester Sowizdrzał życzył Jubilatowi, aby idąc za wskazaniami Papieża Franciszka, umiał dostrzegać każdy ból i cierpienie, aby „był blisko człowieka — w cierpieniu, radości, zwątpieniu i nadziei” i aby jego dotykanie ciała Chrystusa w cierpiących było zawsze dotknięciem leczącym, a każde wypowiadane słowo, słowem uzdrowienia.